Mam kilku nowych przyjaciół w GW nie należących do gildii ani do sojuszu.  Są tak zwanymi "Noobami".  Wyżalali mi się , że doszło do takich sytuacji:

kolega 1. nick - Zaraz Bedzie Ciemno . 

Gra wojownikiem. Padł mu jakiś gold item , bodajże młot czy miecz już nie pamiętam. Chodził po mieście "  tym pierwszym askalonie" akurat wtedy, kiedy stworzyłem swoją nową postać i stykneliśmy się . Popytał mnie o kilka pierdołów, i o główną misję, napisałem mu, że musi poprostu zrobić drugą klasę i potem wsio się widzieliśmy , ale pisaliśmy jeszcze przez około godzinkę do siebie. Dowiedział się że mam więcej postaci, więc dałem mu wszystkie moje niki. Do old askalonu kumpel wszedł jako NOOB , miał wtedy minimalny level z jakim można tam dotrzeć  (Nie pamiętam dokładnie ale level miał w granicach od 2 do 4) No i jak to noobek żebrał u mnie o kase. Ja bogactwem się nieszczyciłem więc mu odmówiłem , no zbroi też mu nie załatwiłem tak jak prosił, z wiadomo jakich powodów. Niezrozumiał mnie dokładnie, i myślał, że mam go gdzieś, więc poszedł znaleźć sobie jakiegoś innego dobroczyńce i tak też się stało...

Poprosił jakiegoś assasina o 300 sztuk złota, ten mu je dał. Po pewnej chwili poprosił go o 100 sztuk złota, ten mu je dał. Pomyślał sobie że to początek dobrej przyjaźni i zaczął się wypytywać o broń i zbroje, chwaląc się że ma golden item, i tak oto assassin go załatwił:

padł od zabójcy tekst - poka tego itema. ( no i noobek pokazał) A ten zabójca na to
- Wiesz... nawet fajna ta broń
-taaa ale trochę słaba
[chwila milczenia ]
-Wiesz... ja ci mogę go w każdej chwili ulepszyć
-Tak?! Ale zajefajnie wkońcu bede mieć dobrą broń, ale jak ulepszyć?
[tu pada świetny tekst od zabójcy]
-No.... Mogę zwiększyć jej damage o jakieś 20 ( kiedy kumpel mi cytował ten tekst to ryłem sie ze śmiechu, ale każdy kiedyś zaczynał)
-O LOL! Dawaj! Ulepsz mi pliz!!!!
[dał mu ten golden item]
-Oki zaraz wracam...
-Zaraz zaraz... Czekaj!!!!
[zabójca sie zdygał i zaczął uciekać po całym askalonie, tak mineło 15 minut aż wkońcu kolega go znalazł i przemówił do niego]
-Chciałeś mi ulepszyć broń mendo taaaa??
-eee taak?
[chwila ciszy i rozbrajający tekst od kolegi]
-a już zbroi koledze nie chce sie ulepszać mendo społeczna??? ^^
-?  To mnie goniłeś abym ci zbroje ulepszył?
-No tak!
-To daj ją tu do mnie!
[kumpel dał i już więcej tego zabójcy nie widział, biegał po całym mieście ubrany jak do rosołu i zaczeło sie rozpaczanie do mnie na privie . Tą historię usłyszałem od obojga. Kolega płakał a zabójca się śmiał ( zabójce spotkałem niedługo po zdarzeniu, musze się przyznać, że wy handlował mi upgrade z tej broni a konkretnie przedłużenie krwawienia o 33% łajza dużo za to wzieła ale jak zaczął nawijać skąd to ma to mi wynagrodził wszelkie straty xD ]

Sytuacja druga : - Mój brat [ użyczyłem mu dwa sloty]

Mój brat, nobek łaził po old askalon w poszukiwaniu porządnego topora. Nagle podchodzi do napakowanego kurzika pomalowanego na biało i wyjeżdża z tekstem:
-Plssss Give me something
-i dont heave gift for noobs [ chamska odpowiedź ale konkretna]
-Mayby u sell my good axe?
-Oh! I heave one

Pokazał mu jakiegoś śmiecia fioletowego , a że mój brat był nobem to mu item imponował [ a raczej sprzedawca który był ubrany w kurziku , myślał że jak sprzedawca mocny to i item owocny ^^ ]

-Nice! How many?
-5k
-HOW MANY?!!!!
-5k!
-I dont heave big money!
-okay okay i joke! ( mój brat myślał, że kurzik żartuje że chciał sprzedać jakiś mocny item nobowi, a żartował że chciał sprzedać item nobowi po takiej cenie, Zdaje się , że jak by mój brat tak źle nie skojarzył to ten kurzik by mu dał topór za darmo xP )
-Whait for second , mayby my bro heave cash in storage !
-Ok
-Be Right Back!!!

[I tu żałoba trwa aż do dziś , ponieważ odkładałem na zbroje 15k , i zarobiłem 4,5k od klanowicza Arctic Dragon czy jakoś sprzedając mu white dye'a , a mi się zachciało deponować w storage T_T

-Hey you!!! Wait!
-huh?
-I heave the money!
-HUH?! O.O"
[handel]
-Thats is money , give me axe! Give me Give Give Me!

transakcja udana, brat idzie swoją drogą śpiewając Halleluyach! AKurzik swoją drogą Śpiewając Halleluyach , stupid noob give me 5k for nothig!!!!

Brat zakłada topór wyskakuje komunikat "nie możesz używać przedmiou, ponieważ jest on dopasowany do Dark Soul

Jaki z tego morał?  Nie dzielcie Storage z Bratem!!! (''') (O,.,O) ("")

hehehehehe to dobre..

J gram juz 7 miesięcy w GW ale wczesniej dlugo w Lineage 2 i jeszce wczesniej w WoW, zatem ja krótko byłem newbie . A co do uzywanie tego 'NOOB" mam podobne podejscie jak MasterGos.

Nie wiem czy to odpowiednie miejsce ale przypomnialo mi sie co mi sie ostatnio zdarzylo w jakims miescie na wysepce na mapie Factions..

Otóz siedzialem sobie i rekrutowalem sobie spokojnie w naszym ojczystym jezyku, a tu nagle czytam na lokalu takie haslo

  "Polish ppl SUCKS"

Oczywiscie na począdku sobie to olałem bo pomyslałem ze to polak se jaja robi albo cos.. Ale do czasu jak zaczał pisac wszystko CAPSEM i metoda CTRL+C CTRL+V co mnie (i nie tylko mnie wkurzyło) .. I zaczęła sie seria najazdów na tego koleszke sympatyczngo po polsku i nie tylko, i to wszystko oczywiscie na localu. Ja dorzucilem swoje:

  " *nick_typa* SUCKS FOR FREE, WHISP HIM IF INTERESTED "

i kontynuowalem < śmiech > . Tyle

Ostatnio edytowany przez Xar (2007-01-02 00:56:05)