Z własnej inicjatywy skontaktowałem się z inną polską Gildią ( oczywiście nazwy nie przytoczę bo się nie spytałem :p). Rozmawiałem z ich liderem na temat sojuszu ( zdaję sobie sprawę, że nikt mnie o to nie prosił:D). Bardzo prosiłbym naszego lidera - Dea Xar  (Oby Żył Wiecznie) o kontakt z Sister Hannahh (lider obcej Gildii). Podczas rozmowy z nią odniosłem wrażenie ,że jest to osoba poważna ,sensowna i zainteresowana perspektywą wejścia do sojuszu. Przed rozpoczęciem rozmowy z nią nie było żadnego oficera naszej Gildii online, więc nikogo nie pytałem  o zdanie . Podałem również nicka Dea Xar (OŻW) dla Sister Hannahh. Jeśli źle zrobiłem to sorry.

Bardzo mnie cieszy Twoja inicjatywa Szałek i jestem bardzo wdzięczny za doskonały pomysł i aktywną postawę. Niestety, moja aktywność (jej brak) spowodowana zbytnią aktywnością moich wykładowców na uczelni, pochłaniajacą mi 22h z doby na przygotowywanie się do poprawek itp. nie pozwala mi na to by tym tematem (narazie - pare dni) się zająć. Jeszcze raz dziękuje, jak tylko będę mógł to się tym zajme. :)